Drwal
Jeśli nie jesteś weteranemzadawania sie z facetami od małych domków, już odpadłeś z gry. W turystycznej wiosce, w której po sezonie nikt nie mieszka, nie palą sie latarnie, a ty niedoświadczony, nie zabrałeś latarki. Jak dobrze, że ja to nie ty. Szedłem drogą bez pobocza, gdyby ktoś jechał, wyrósłbym mu z tej mgły prosto pod kołami. Zawiesiłem sobie na szyi latarkę pulsacyjną, bo
przygotowałem się jak do wyprawy na Mont Everest i - jako osoba po przejściach i w sumie już nawet mogąca pobierać rentę za straty wynikłe z obcowania z wariatami - śmiało wszedłem w ciemny, zimny, mokry, zajebisty las.(...) Byłem uzbrojony po zęby w paralizator i pistolet gazowy. W nieco rozładowany paralizator i nieco nienaładowany pistolet, które to gadżety świeżo pożyczył mi mój fan, pracownik brygady antyterrorystycznej, Żmija. Teraz mogłem nimi najwyżej przywalić komuś po głowie. Natomiast nie miałem nic na duchy.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Michał Witkowski. |
Seria: | Nowa Proza Polska |
Hasła: | Kryminał |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Świat Książki - Grupa Wydawnicza Weltbild, 2011. |
Opis fizyczny: | 443, [2] s. ; 22 cm. |
Powiązane zestawienia: | Kryminał |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 52
ul. Kolegiacka 3, tel. 4235755